PUSZYSTY OMLET Z CIASTECZKAMI
W mojej drugiej propozycji wykorzystałam dosłownie to co znalazłam w kuchni, oprócz ciasteczek po które udałam się do sklepu. Bardzo fajne w tym omlecie jest to że ciasteczka nadal są chrupiące i przyjamnie wyczuwalne a jednocześnie komponujące się z puszystą konsystencją.
Składniki:
3 ciasteczka Belvity
2 jajka
1 łyżka cukru
1 płaska łyżka mąki
1 łyżka oleju lub masła klarowanego
I co tam chcemy do dekoracji: u mnie-korona z piernika, włosy z masy krówkowej, uszy ciasteczko Belvity, oczy żelkowe misie, usta z andrutu.
Wykonianie:
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywno (ja pokusiłam się ubić ręcznie). Żółtka uciearmy z cukrem na kogiel-mogiel i wrzucamy pokruszone ciasteczka. Następnie dodajemy białka i delikatnie mieszamy. Wlewamy na rozgrzany na patelni olej lub masło. Smażymy mocnym ogniu, ponieważ wysoka temperatura powoduje, że omlet ładnie wyrtasta i jest puszysty.
I teraz zaczyma się najlepsza część dekorowanie, które może się okazać niezłą zabawą, a potem to co najprzyjemniejszy tzn wgryzamy się w omlecik.
Smacznego :-)
Składniki:
3 ciasteczka Belvity
2 jajka
1 łyżka cukru
1 płaska łyżka mąki
1 łyżka oleju lub masła klarowanego
I co tam chcemy do dekoracji: u mnie-korona z piernika, włosy z masy krówkowej, uszy ciasteczko Belvity, oczy żelkowe misie, usta z andrutu.
Wykonianie:
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywno (ja pokusiłam się ubić ręcznie). Żółtka uciearmy z cukrem na kogiel-mogiel i wrzucamy pokruszone ciasteczka. Następnie dodajemy białka i delikatnie mieszamy. Wlewamy na rozgrzany na patelni olej lub masło. Smażymy mocnym ogniu, ponieważ wysoka temperatura powoduje, że omlet ładnie wyrtasta i jest puszysty.
I teraz zaczyma się najlepsza część dekorowanie, które może się okazać niezłą zabawą, a potem to co najprzyjemniejszy tzn wgryzamy się w omlecik.
Smacznego :-)
autor: pomysł własny.
Komentarze