ZUPA ZE ŚWIEŻYCH OGÓRKÓW- przepis Grzegorza Łapanowskiego
Pierwsze jak się obudziłam, pomyślałam co na obiad. Gotując dla siebie, planuję na kilka dni. Lodówka pusta i za nim pójdę na zakupy zrobię listę. Pustak w głowie.
I pierwsze co zrobiłam sięgnęłam do mojej ulubionej książki Grzegorza Łapanowskiego i Mai Sobczak " Szkoła na widelcu. Najlepsze przepisy dla całej rodziny". Dotarłam do dwóch rzeczy i wybrałam zupę ze świeżych ogórków Grzegorza Łapanowskiego.
Chociaż nie jest to moje pierwsza zupa ogórkowa ze świeżymi ogórkami to naprawdę polecam tym bardziej, że jest wegetariańska, bez serków topionych i zabielania mąką-więc bezglutenowa.
Stwierdzam, że zupa ze świeżych ogórków bardziej mi smakuje niż z kiszonych.
I pierwsze co zrobiłam sięgnęłam do mojej ulubionej książki Grzegorza Łapanowskiego i Mai Sobczak " Szkoła na widelcu. Najlepsze przepisy dla całej rodziny". Dotarłam do dwóch rzeczy i wybrałam zupę ze świeżych ogórków Grzegorza Łapanowskiego.
Chociaż nie jest to moje pierwsza zupa ogórkowa ze świeżymi ogórkami to naprawdę polecam tym bardziej, że jest wegetariańska, bez serków topionych i zabielania mąką-więc bezglutenowa.
Stwierdzam, że zupa ze świeżych ogórków bardziej mi smakuje niż z kiszonych.
Składniki:
6 ogórków gruntowych
pęczek włoszczyzny
2 marchewki
korzeń pietruszki
kilka łyżek śmietany 18%
1 łyżka z soku z cytryny ( w oryginale sok z 1/2 cytryny)
kawałek masła
2 liście laurowe
ziele angielskie
pęczek koperku
sól, czarny pieprz
A od siebie dodałam jeszcze: troszkę kminku i odrobinę szafranu, przez co moim zdaniem zupa zyskała niepowtarzalnego smaku.
Wykonanie:
Włoszczyznę obieramy i myjemy, wrzucamy do garnka, zalewamy wodą,dodajemy ziele angielskie, liście laurowe, kminek i szczyptę soli. Gotujemy bulion warzywny.
Całość cedzimy
Marchewki, pietruszkę obieramy, kroimy w kostkę i wrzucamy do warzywnego bulionu. Gotujemy do miękkości.
Świerzy ogórek kroimy w półplasterki i przesmażamy kilka minut na rozgrzanym maśle.
Dodajemy posiekany koperek, szafran, i przyprawiamy solą i pieprzem.
Wrzucamy do garnka z bulionem i chwilę gotujemy.
Zupę zabielamy śmietaną, doprawiamy do smaku i dodajemy sok z cytryny.
Jemy zarówno na gorąco jak i na zimno.
autor: Grzegorz Łapanowski
Komentarze