MÓJ PIERWSZY PIERNIK BEZGLUTENOWY, pyszny.
Ponieważ jeszcze w zeszłym roku nie musiałam przejmować się posiłkami bezglutenowymi, dlatego nie przywiązywałam do tego większej wagi. W tym roku Wigilia będzie po raz pierwszy w wersji bezglutenowej stąd posiłki przygotowywane w dwóch wersjach. A ponieważ siostra nie wyobraża sobie świat bez piernika dlatego wymyśliłam piernik w wersji bezglutenowej. Wyszedł naprawdę pyszny. Zapewne na stałe zagości w moim świątecznym menu.
Kaszę gotujemy i studzimy. Jaja ubijamy z cukrem na puszystą masę. Do masy jajecznej dodajemy mąki wymieszane z proszkiem i sodą oraz przyprawę do piernika i kakao. Dodajemy wodę lub mleka, olej i miód. Na końcu dodajemy ostudzoną kaszę.
Pieczemy w temp. 180*C przez 40 min. Do suchego patyczka.
autor: pomysł własny.
Składniki na małą foremkę keksową:
3/4 szklanki (przed ugotowaniem) kaszy jaglanej
2 jajka
1/2 szklanki cukru
2 łyżki mąki ryżowej
1 łyżka maki gryczanej
1/3 szklanki wody lub mleka
4 łyżki oleju
2 łyżki płynnego miodu
1-1 1/2 łyżki kakao
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
przyprawa do piernika
Kaszę gotujemy i studzimy. Jaja ubijamy z cukrem na puszystą masę. Do masy jajecznej dodajemy mąki wymieszane z proszkiem i sodą oraz przyprawę do piernika i kakao. Dodajemy wodę lub mleka, olej i miód. Na końcu dodajemy ostudzoną kaszę.
Pieczemy w temp. 180*C przez 40 min. Do suchego patyczka.
autor: pomysł własny.
Komentarze